Jestem zwykłym człowiekiem. Najzwyklejszym. Jednym z wielu, które zniechęcone korporacyjną pracą postanowiły na przekór wygodom i poukładanemu życiu wybrać ścieżkę o wiele trudniejszą – SWOJĄ!

Corpo zawdzięczam wiele

Decyzja trudna i bardzo ryzykowna. Wieloletniej pracy w korpo zawdzięczam bardzo wiele, szczególnie ludziom, z którymi tworzyłem pełen sukcesu zespół (nagrody, awanse, uznanie, stanowisko). Jednak decyzja o zmianie była silniejsza. W perspektywie miałem koniec raportowania, ciągłego poprawiania niedoskonałego świata i siebie, wreszcie brak konieczności obserwowania trzymających palec prosto.  Wizja kusząca i nie do odrzucenia. Chociaż zapachniało wolnością, wiedziałem, że będzie ciężko. Stało się. Dziś jestem z tego dumny. I did it!

Postanowiłem zająć się tym, co lubię najbardziej, a więc podróżowaniem. Przekwalifikowanie się kosztuje wiele wysiłku, ale warto. Obawiałem się, czy znajdę jeszcze swoje miejsce w życiu. Dziś mogę z uśmiechem stwierdzić: życie poza corpo istnieje!

Marzenia z młodości

Wychowałem się, jak wielu moich rówieśników na Karolu Mayu i Winetou oraz „Tomkach” i Juliuszu Verne, co pozostawiło ślad na mojej psychice. Pozytywny, mam nadzieję. W młodości pochłonął mnie sport i tak mi zostało do dziś. To właśnie sport, wspólnie z literaturą  dzikiego zachodu kształtował mój charakter. I…chyba do dziś nie ukształtował, ale już wtedy włączył mi się wędrowniczek-marzyciel.

Miałem swoją przygodę w TV, kiedy uczestniczyłem w programie telewizyjnym w rywalizacji live. Doświadczenie cenne, podnoszące samoocenę, ciekawe kontakty. Było fajnie: kamera mnie „lubiła”, tak jak ciężko pracujący za kulisami, przyjaźni ludzie. Wcześniej ostrzegano mnie przed TV, że brudny świat itp., ale okazało się, że spotkałem sympatycznych, nie wywyższających się, świetnych, zwykłych ludzi. Dziękuję.

Sports freak and tea freak

No właśnie – lubię herbę, najlepiej czarną 🙂 i zwierzątka też. Lubię wysiłek fizyczny. Kiedy poboksuję, czy wykonam kata, zsiądę ze ścigacza czy supermoto albo wrócę po konikach do domu, to czuję się…zmęczony, ale szczęśliwy. Spadochrony i balony, to sporty które rozwijały moją osobowość. Zazdrośnicy powiedzą: „ten to nie wie za co się złapać”, inni – „fajnie, że eksploruje różne dziedziny”. Jak odpocznę, to tęsknią za mną drążek albo góral i proszą: „weź mnie”. To wszystko inspiruje mnie do życia. Dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna. 

Mówią: mały, ale wariat

Od małego (czyli od zawsze) aż do dziś lubiłem ruch, a sport nauczył mnie przede wszystkim ciężkiej pracy i szacunku do zwycięzców i pokonanych. To sport pozwolił mi wypracować nieprzeciętny poziom can-do spirit i pozwolił naturalnie pociągnąć za sobą nie jeden zespół, zarówno sportowy, jak i korporacyjny. Dżem, gdyby mógł, zaśpiewałby może tak:

Mówią o mnie w mieście – „sporty”  z niego hool
Wciąż biega za wszystkim – pewnie nie wie co to chód
Czysty i domyty – mało ciągle śpi
Czegoś szuka w swoim życiu
Leć za Andim, jak dogonisz
Będzie w pełni cud – i radości w brud !

Kiedy nie mam już sił, odpoczywam, śpię i znowu siadam do map i planuję… Inspirują mnie nie tylko podróżnicy, jak Jacek Pałkiewicz, Beata Pawlikowska, Bear Grylls, Ernest Schackleton czy Monika Witkowska, ale także wielu innych ludzi, nie związanych bezpośrednio z podróżami.

Dziś

Zajmuję się pilotażem oraz współpracą z podmiotami w zakresie wyjazdów motywacyjnych. Uwielbiam zwiedzać świat. Piękno natury połączone z odrobiną wysiłku motywuje mnie i turystów i daje nam pozytywnego kopa. Jak troszkę po tyłku poleci, to człowiek bardziej docenia swoje osiągnięcia.

Celem odsłonięcia strony internetowej inukshuk.pl jest oczywiście autoprezentacja, ale także dzielenie się doświadczeniami, przemyśleniami
w formie krótkich blogów, zdjęć, może filmików. Chciałbym w ten sposób motywować Was i i dzięki Wam siebie do spełniania marzeń, jakimi może być np. odkrywanie świata, a w konsekwencji – odkrywanie siebie.

Zacznij spełniać marzenia już. Tu i teraz. Nie za 5, czy 10 lat. Życie jest za krótkie. Korzystaj z niego!  Moje motto zapożyczyłem od Nike z mini modyfikacją. Just do it now! Zapraszam do współpracy.
 

Andy